70. rocznica zagłady kieleckiego getta

bramamale

Prezes Stowarzyszenia Bogdan Białek zaprasza na uroczyste obchody 70. rocznicy zagłady getta kieleckiego. Uroczystość odbędzię się w poniedziałek 20 sierpnia. Wspólnie pochylmy głowy i oddajmy hołd ofiarom niemieckiej zbrodni.

PROGRAM:   

 

16:00  Spotkanie modlitewne przy Pomniku Menora – al. IX Wieków Kielc

 

17.00  Wernisaż wystawy Ewy Trafnej „Cisza. ŚLADY” dedykowanej Żydom zamordowanym w Treblince – Galeria Fotografii BWA, ul. Planty 7

 

18.30 Spektakl pt. „Josela Rakowera rozmowa z Bogiem” w wykonaniu Sławomira Hollanda – Mała Scena Kieleckiego Centrum Kultury, pl. Moniuszki

 

A już o godz. 15.00 na ekranach umieszczonych na parkingu miejskim na pl. Konstytucji 3 Maja obejrzeć będzie można prezentację multimedialną dotyczącą kieleckich Żydów. Jednocześnie  odtworzone zostanie nagranie kompozycji  Jerzego Maksymiuka pt. „Lament serc”, dedykowanej Żydom kieleckim.

 

Natomiast również w poniedziałek na kieleckiem rynku ustawiony zostanie symboliczny płot oddzielający getto od miasta, na którym znajdą sie fotografie i niemieckie dokumenty dotyczące getta. Płot stanie u wylotu ul. Bodzentyńskiej. W tym miejscu właśnie znajdowała się brama do tzw. małego getta i biuro przepustek.

Patronat honorowy nad obchodami sprawuje prof. Władysław Bartoszewski – Pełnomocnik Ministra do Spraw Dialogu Międzynarodowego.Uroczystości realizowane są dzięki dotacji Urzędu Miasta Kielce.

 

W momencie wybuchu II wojny światowej liczba ludności żydowskiej w Kielcach sięgała 20 000.Od końca listopada 1939 roku zaczęli przybywać do Kielc Żydzi z różnych stron Polski. Przewożono ich wagonami  towarowymi, w mróz, bez jedzenia, wody i jakichkolwiek urządzeń sanitarnych.

 

W marcu 1940 roku Kielce zamieszkiwało 25 400 Żydów. 12 kwietnia 1941 roku dotarł do Kielc transport około tysiąca Żydów z Wiednia. Getto w Kielcach utworzono na mocy rozporządzenia niemieckiego starosty miejskiego z 31 marca 1941 roku. Teren getta zajmował 0,46 km.kw., co stanowiło około 1,1 proc. ówczesnego obszaru miasta. 

 

Znajdowało się tam 500 budynków mogących pomieścić 15 000 osób. Getto od miasta oddzielały zasieki z drutu kolczastego i gdzieniegdzie drewniany płot. Oficjalna racja żywnościowa na jedną osobę wynosiła 130 gramów chleba na dwa dni.

 

W ciągu roku z głodu, chorób i wycieńczenia zmarło około 4000 ludzi. W dniach 20–24 sierpnia 1942 roku Niemcy zamordowali 21 000 ludzi w obozie zagłady w Treblince, a 1500 na ulicach naszego miasta. Spośród 28 000 Żydów z kieleckiego getta wojnę przeżyło około 400, czyli 0,14 proc.

Instalacja „Cisza,ŚLADY” z użyciem  zdjęcia Tadeusza Rolke.

 

Projekt dedykowany Żydom zamordowanym w Treblince W „Śladach na piasku” i w „Ciszy” znalazło się wszystko, co w twórczości artystki najbardziej istotne: jej fascynacja wiecznością i przemijaniem, kulturą i naturą, materią i duchowością,  życiem i śmiercią.

 

Trafna w swoich pracach malarskich, rzeźbiarskich, w multimedialnych instalacjach, w pomnikach sięga po materie pierwotne : skały, ziemię, piasek – testuje także moce materii  wytworzonej przez cywilizację, aż po tworzywa sztuczne   – ale skały zamieniają się w końcu w piasek, wielkie najdawniejsze kultury pozostawiają zatarte, niejasne  znaki, każde bujne życie kończy się śmiercią. W pracach artystki ta świadomość jest zawsze obecna.

 

Niekiedy ujawniana wprost jak we wstrząsającym pomniku w Jedwabnem, częściej tylko wyczuwalna w jej wyrafinowanych, wrażliwych kompozycjach. Może dlatego Ewa Trafna tak uparcie przeciwstawia się każdej przemocy, tak żarliwie przeciwko niej protestuje i w sztuce i w życiu.

 

Josela Rakowera rozmowa z Bogiem” to tekst, który od kilkudziesięciu lat zajmuje w kulturze i religii żydowskiej szczególne miejsce; tekst na poły legendarny, odnaleziony rzekomo w butelce pod gruzami warszawskiego getta. Jest to modlitwa spisana przez  Zvi Kolitza, żydowskiego powstańca w ruinach płonącego domu, na kilka godzin przed ostatnim dla niego zachodem słońca. W oczekiwaniu na śmierć autor notuje historię zagłady swojej rodziny – żony i pięciorga dzieci – a także słodycz zemsty, którą przyniosło mu zabijanie wrogów w czasie walk powstańczych. „Rozmowa…” zawiera też potężną modlitwę, wadzenie się z Bogiem, któremu zarzuca okrucieństwo. Monodram w wykonaniu Sławomira Hollanda – znakomitego aktora teatralnego, serialowego i filmowego.