„Auschwitz – co ja tu robię?”

aus

Relacja Pani Karoliny Harazim, koordynatorki projektu Mikołaja Grynberga Auschwitz – co ja tu robię? z udziału w Kieleckich Spotkaniach Chrześcijańsko-Żydowskich.

W ramach realizacji projektu Mikołaja Grynberga „Auschwitz – co ja tu robię?” opublikowana została książka, powstała wystawa fotografii prezentowana wraz z instalacją dźwiękową, odbyła się seria spotkań z publicznością, powstała formuła warsztatów edukacyjnych…

Elementy te mieliśmy okazję zaprezentować w Kielcach dzięki zaproszeniu przez Stowarzyszenie im. Jana Karskiego Mikołaja Grynberga do udziału w pierwszych Kieleckich Spotkaniach Chrześcijańsko-Żydowskich. 
Spotkanie autorskie oraz warsztaty edukacyjne dla młodzieży przeprowadzone przez Autora projektu stały się okazją do przedstawienia publiczności oraz uczestnikom warsztatów motywów działania Artysty, jego doświadczeń oraz specyfiki jego artystycznej realizacji.

Praca nad projektem Mikołaja Grynberga „Auschwitz – co ja tu robię?” od początku jawiła mi się jako wymagająca uwagi, cierpliwości, uporu i konsekwencji. Nie było nawet mowy o tym, że proces ten będzie w jakikolwiek sposób czy łagodny, czy też łatwy. W zamian jednak dawała szansę na odnalezienie nieodkrytych dotąd pokładów emocji i empatii, naukę nowych sposobów ich identyfikacji i wyrażania.

Kieleckie Spotkanie w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej zgromadziło grono osób głęboko zanurzonych w tematykę Holocaustu, jak i tych, którzy dopiero zbierają siły do tej konfrontacji. Stało się ono okazją do podzielenia się obserwacjami, obawami i doświadczeniami.

Dla mnie, koordynatorki projektu Mikołaja Grynberga, było to ważne doświadczenie, które wspominać będę ze ściśniętym gardłem pamiętając niektóre z wzruszająceych i ważnych słów wypowiedzianych podczas spotkania. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że zmierzenie się z własnymi obawiami daje siłę nam samym, ale staje się także źródłem mocy i inspiracją dla innych.

Karolina Harazim, koordynatorka projektu Mikołaja Grynberga „Auschwitz – co ja tu robię?”