WIECZÓR POŚWIĘCONY TADEUSZOWI MAZOWIECKIEMU

Wspomnienie_Mazowiecki_20131113_016

Tym wieczorem żegnamy się ze śp. Tadeuszem Mazowieckim i z Festiwalem Wolność i Pokój, który zorganizowaliśmy dla Was w dniach 8–13 listopada. W Pałacu Biskupów Krakowskich swoimi wspomnieniami, refleksjami i przemyśleniami podzielili się: Zbigniew Nosowski, red. nacz. „Więzi”, prof. Stanisław Żak oraz Bogdan Białek.

– Tym Festiwalem chcieliśmy pokazać, że można świętować Święto Niepodległości. Nie celebrować, a właśnie świętować. Nie chcemy, żeby to święto wyglądało tak jak w Warszawie, by było okazją do kolejnych burd, agresji i nienawiści – mówił Bogdan Białek.

Foto: Zbigniew Nosowski, prof. Stanisław Żak, Bogdan Białek

 


– To był wybitny mąż stanu, dobry i mądry człowiek, głęboko wierzący chrześcijanin, wielki Polak, przenikliwy intelektualista. Wspomnienie_Mazowiecki_20131113_003Tadeusz Mazowiecki był człowiekiem myślącym według wartości. Nie podejmował decyzji bezrefleksyjnie, stąd nazywano go żółwiem. A podejmował decyzje przez duże „D”. Musiał rozważyć nie tylko ewentualne skutki tych decyzji, ale też to czemu te decyzje służyły –  podkreślił Zbigniew Nosowski.

Bogdan Białek przypomniał natomiast fakt, że szefował komitetowi wyborczemu Tadeusza Mazowieckiego w wyborach prezydenckich 1990 roku. Przypomniał antysemickie zarzuty, rolę Kościoła w całej sprawie, porażkę wyborczą ze Stanisławem Tymińskim i ocenił, że był to „alarm, który jego środowisko zlekceważyło”.

– Jakieś zaczadzenie ogarnęło polską politykę i jest to zaczadzenie nienawiścią. Wspomnienie_Mazowiecki_20131113_020Szczególnie po tym wypadku lotniczym, po katastrofie smoleńskiej. Naprawdę doszliśmy do ściany i chyba czas na refleksję – tak brzmiała jedna z ostatnich wypowiedzi Tadeusza Mazowieckiego, przypomniana przez Radio Kielce.
Doświadczenie Tadeusza Mazowieckiego to także doświadczenie cierpienia. Podczas II wojny światowej stracił ojca i brata. Pochował też dwie żony: jedną już w rok po ślubie, drugą w 1970 roku, zostając samotnym ojcem, wychowującym trzech synów i to w apogeum swojej działalności publicznej.

– Pisał do mnie, że jest już bardzo samotny, że dużo ogląda telewizji, szczególnie serial „Na dobre i na złe”. Propozycja prezydenta Komorowskiego, która się potem pojawiła, żeby mu doradzał, bardzo wiele dla Pana Tadeusza znaczyła. Znów był w swoim żywiole, znów czuł się potrzebny – wspominał ostatnie lata Mazowieckiego, prof. Żak. Wspomnienie_Mazowiecki_20131113_007
– To, co stało się po 89. roku nie spełniało do końca jego oczekiwań. Brakowało mu tej „spójności”, miał z tego powodu wyrzuty sumienia – mówił Włodzimierz Magdziarz z Partii Demokratycznej.
 

 

 

 

„To co mnie ukształtowało to było chrześcijaństwo. Ale chrześcijaństwo też jest dopiero przed nami” – Tadeusz Mazowiecki.

 

POSŁUCHAJ


 

 

Wspomnienie_Mazowiecki_20131113_011

Wspomnienie_Mazowiecki_20131113_017

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

M.K. 

foto: Stanisław Blinstrub, Radio Kielce